Historie Moich Par | reportaż ślubny

Zagraniczny ślub w Kopenhadze

Blog

N & M LUTERAŃSKI ŚLUB W KOPENHADZE
Jeśli śledzicie moje poczynania i wyprawy to wiecie, że uwielbiam podróże, ale na jednym z pierwszych miejsc zagranicznych podróży widnieje Skandynawia, a jeśli chodzi o miasto to Kopenhaga. Gdy tylko Nora & Mikkel poprosili mnie bym fotografowała ich dzień ślubu, byłam najszczęśliwszym fotografem na świecie. Wspaniałe, ciepłe osoby, możliwość poznania nowej formy ceremonii ślubnej w wydaniu Luterańskim, a także kolejna wizyta w Kopenhadze – czego chcieć więcej.
Norę i Mikkela poznałam kilka lat temu podczas ich sesji narzeczeńskiej w Kopenhadze, która również znajdzie się na mojej stronie – już wtedy wiedziałam że coś zaiskrzyło i nie skończy się na tym jednym spotkaniu. Miałam racje, że w przyszłości będzie nam dane spotkać się jeszcze nie jeden raz.

DUŃSKO-NIEMIECKIE WESELE W KOPENHADZE
Na dzień przed ślubem spotkaliśmy się z moimi narzeczonymi w pięknym luterańskim kościele, w którym następnego dnia mieli sobie powiedzieć sakramentalne “tak”. Następnego dnia rano nadszedł ich wielki dzień. Przygotowania odbyły się w mieszkaniu Nory & Mikkela w jednej z pięknych kopenhaskich kamienic – piękne, minimalistyczne wnętrze pełne bieli i ich drobiazgów, było wspaniałym tłem do zdjęć.

ZDJĘCIA ŚLUBNE W KOPENHADZE
Ceremonia jak i przyjęcie były niesamowicie emocjonalne i pełne rodzinnych gestów. Przemowa Państwa młodych, która na polskich przyjęciach nie jest zbyt popularna spowodowała, że i nam uroniła się łezka ze wzruszenia. W Polsce powinniśmy częściej decydować się na przemowę podczas przyjęcia, to niesamowite przeżycie, możliwość wyrażenia swoich emocji, podziękowania wszystkim bliskim nam osobom. To także świetny czas by opowiedzieć kilka słów o naszej wspólnej historii, życiu i relacjach, a także świetna alternatywa dla popularnych u nas podziękowań dla rodziców.

FOTOGRAF ŚLUBNY KOPENHAGA – SLOW WEDDING COPENHAGEN
Wesele w skandynawii dzięki Norze i Mikkelowi było dla mnie cudownym przeżyciem nie tylko zawodowym, ale także osobistym. Poczułam się nie tylko fotografem, ale także członkiem rodziny, a jak już teraz mogę powiedzieć bliskimi znajomymi na dłużej niż tylko dzień ślubu. Życzę sobie samych takich cudownych par, emocjonalnych ślubów i pięknych przeżyć podczas fotografowania.
Dziękuje kochani i życzę Wam wszystkiego co najlepsze.

VIEL GLUCK N&M !!

ceremonia – St. Peter’s Church, Kopenhaga
przyjęcie – Folkets Madhus, Kopenhaga
dodatki – handmade by N & M